Wiolonczelowa walka
04 lutego 2013
Kompozytorzy muzyki współczesnej wyraźnie upodobali sobie wiolonczelę. Czy to przypadek, że koncerty na ten instrument napisali m.in. Witold Lutosławski, Andrzej Panufnik i Krzysztof Penderecki? Odkryli oni nowe możliwości wiolonczeli, stosując nowe, niestosowane dotąd techniki gry. Do tej grupy należy również Marek Stachowski (1936 – 2004), który swoją przygodę z komponowaniem zaczął od studiów pod kierunkiem Krzysztofa Pendereckiego. Twórczość kompozytorską łączył z działalnością pedagogiczną, przez wiele lat był także rektorem Akademii Muzycznej w Krakowie. Koncert wiolonczelowy skomponował w 1988 roku z myślą o wybitnym wiolonczeliście Borisie Pergamenschnikowie. Koncert cechuje klarowna forma i wyrafinowana harmonia. Każda część ma tylko jedną wyrazistą kulminację i czytelną kodę. Tak też jest w brawurowej, finałowej części Pezzo finale con moto.
Kompozycja przywodzi na myśl dramatyczną ucieczkę. Kto przed kim ucieka? Obserwujemy walkę na śmierć i życie. Walczą dwie osoby, a może to jeden człowiek walczy z przeciwnościami losu? W starciu z bezwzględną rzeczywistością jesteśmy bezsilni, zwłaszcza kiedy wróg jest niewidzialny. Jednak po chwilowej słabości, jakim jest nagły upadek - zbieramy siły i podnosimy się. Jesteśmy zdeterminowani, nie mamy nic do stracenia. W finałowej walce zadajemy śmiertelny cios.