Zapytaliśmy założyciela Fundacji Bielecki Art, Janusz Bieleckiego skąd pojawił się pomysł na Screen & Sound Fest.?
„Poszukiwałem zupełnie nowego, autorskiego pomysłu na wydarzenie, które nie posiadałoby barier terytorialnych ani wiekowych, a przy tym nie narzucałoby uczestnikom ograniczeń technicznych. Sam pomysł na formę konkursu, czyli najważniejszej części Festiwalu, wziął się z mojej twórczości, a dokładnie z kompozycji do mini-spektaklu „Czasoprzestrzeń”. Spektakl był konstruowany zupełnie nową drogą – najpierw powstała muzyka, a następnie był tworzony obraz. Dźwięk stał się podstawą do stworzenia obrazu – i właśnie na tym polega teraz podstawowe zadanie konkursowe.
Tą samą technikę wykorzystano podczas tworzenia filmu pt. „Pani z Przedszkola”. Przed rozpoczęciem nagrań reżyser posiadał i scenariusz i muzykę i przy ich pomocy zaczął tworzyć obraz. Myślę, że integralny związek muzyki z obrazem jest podstawą do stworzenia wyjątkowego audiowizualnego działa. Chciałem, żeby taka idea promowana była podczas Festiwalu.”